Oczywi¶cie jak w ka¿dych stereotypach, tak i w tych hanysko-gorolskich, jest co¶ z prawdy, ale te¿ wiele nieuzasadnionych uprzedzeñ. U¿ywaj±cy obu zwrotów - gorola i hanysa - maj± nierzadko na my¶li ich negatywne zabarwienie, jednak równie czêsto chodzi po prostu o ich zwyczajowe pojêcie "tego innego", a najczê¶ciej "tego innego z najbli¿szego s±siedztwa". Ani gorol, ani hanys nie ustapi ze stanowiska o swojej wyjatkowo¶ci - i dobrze, bo mamy dziêki temu ¿ywy, nieszkodliwy regionalny folklor :)!
Dowcipy o ¦l±zakach
Spójrz na miêdzyregionalne antagonizmy z przymró¿eniem oka i po¶miej siê z nich!
Warszawiak, ¦l±zak i Afrykanin spotkali siê w tym samym czasie w szpitalu, poniewa¿ ich ¿ony urodzi³y dziecko. Niestety pielêgniarkom co¶ siê pomyli³o i nie wiedz± czyje jest czyje. Postanawiaj± wiêc zapytaæ siê ojców. Pierwszego pytaj± ¦l±zaka:
- Które jest pana dziecko?
¦l±zak pokazuje na czarne dziecko.
Pielêgniarki zdziwione:
- Jest pan pewien?
- Niý, ale warszawioka niý býda ryzykowo³!
Warszawiak, Kaszub i ¦l±zak znajduj± butelkê z d¿inem. D¿in mówi do nich:
- Jest was trzech, wiêc ka¿demu z was mogê spe³niæ jedno ¿yczenie.
Pierwszy mówi Kaszub:
- Ja bym chcia³, by na naszych piêknych Kaszubach, zawsze by³o czyste powietrze, czysta ziemia i czysta woda.
D¿in na to:
- Zrobione.
Warszawiak mówi drugi:
- Ja bym chcia³, ¿eby ca³a stolica by³a otoczona wysokim murem, ¿eby ¿adna ho³ota z zewn±trz siê tam nie dosta³a.
- Zrobione.
Teraz ¦l±zak, do d¿ina:
- Godej mi co¶ wiýncej ³o tym murze.
- No, jest wysoki na dziesiêæ piêter, bardzo szeroki i nawet mysz siê przez niego nie prze¶li¼nie.
¦l±zak:
- Dobra. Zalýj to wodom!
Myslowiczanie.pl - Mys³owicki Portal Mieszkañców____________________________________________________________________________________________________Mys³owice, Myslowice, mys³owicki, mys³owickie, mys³owickich, mys³owickim, mys³owickiemu, mys³owickiej, myslowicki, myslowickie, myslowickich, myslowickim, myslowickiemu, myslowickiej, Mys³aw, Myslowitz, Myslovitz, Off Festival, Off Festiwal