Z³omiarze - odcinek 2 E-nowela dokumentalna: Adam Rygiel-Berezowski
Dzieje pewnej spó³ki
Co ma jednak robiæ cz³owiek poszukuj±cy pracy, który jest ju¿ dobrze po piêædziesi±tce i ma wykszta³cenie zasadnicze zawodowe? Ginter wzi±³ sprawy w swoje rêce i zacz±³ rozgl±daæ siê wokó³ siebie. W najbli¿szym barze pod go³ym niebem zawi±za³ spó³kê niejawn± ze swoim s±siadem Jorgiem. Przedmiotem dzia³ania owej spó³ki by³o pozyskiwanie i sprzeda¿ wszelkich surowców wtórnych ze szczególnym uwzglêdnieniu z³omu, w tym metali kolorowych, oraz makulatury. Zysk wypracowany w wyniku tej dzia³alno¶ci mia³ byæ dzielony miêdzy udzia³owców w równych czê¶ciach. Jorg ju¿ wcze¶niej para³ siê zbieractwem, jednak ze wzglêdu na stan zdrowia nie móg³ w pe³ni sprostaæ temu zadaniu. Jako cz³owiek nieco starszy, dobiegaj±cy sze¶ædziesi±tki z wykszta³ceniem ¶rednim technicznym, by³ o wiele bardziej do¶wiadczony ¿yciowo i zawodowo. Po zakoñczeniu swojej kariery w jednej ze ¶l±skich hut ¿elaza otrzyma³ pracê magazyniera w dobrze prosperuj±cej hurtowni wyrobów stalowych. ¯ona Jorga by³a wtedy na rencie inwalidzkiej, córka na szczê¶cie by³a ju¿ doros³a i wiod³a samodzielne ¿ycie daleko od Katowic. Kiedy Jorg pracowa³ wiod³o im siê zupe³nie dostatnio. Nie mieli specjalnych wymagañ od ¿ycia. Praca, spacer, dobry obiad, oczywi¶cie z roladami w niedzielê i od czasu do czasu jakie¶ piwko, no, czasem trzy w sobotê wieczorem - tyle tylko wymagali od ¿ycia. Pewnego wieczoru Jorg poczu³ straszliwe pieczenie po lewej stronie klatki piersiowej. ¯ona wezwa³a pogotowie. Natychmiast szpital, kardiologia. Okaza³o siê, ¿e to rozleg³y zawa³. Trzeba by³o kilka tygodni le¿eæ plackiem. Potem prawie pó³ roku rehabilitacji. W firmie nie mogli czekaæ, a¿ Jorg wyzdrowieje. Przyjêli nowego magazyniera. Jorg dochodzi³ do zdrowia prawie pól roku. Nawet trafi³a siê nowa, l¿ejsza praca, ale lekarz prowadz±cy kategorycznie zabroni³ jej podjêcia. Zdolny do pracy, ale nie mo¿e pracowaæ! Renta inwalidzka nie wchodzi³a w grê. Przecie¿ mo¿e pracowaæ! Magazynierem nie móg³ zostaæ, pracy biurowej nie ma, wiêc mo¿e praca w oddzia³ach specjalnych albo w komandosach? ¯aden lekarz nie wypowiedzia³ siê negatywnie na ten temat. Pozosta³o zarejestrowaæ siê w urzêdzie zatrudnienia i otrzymaæ status bezrobotnego. Gdy skoñczy³ siê zasi³ek dla bezrobotnych, a by³o to jakie¶ cztery lata temu, zacz±³ zbieraæ z³om, makulaturê i zarabiaæ w ten sposób.
Idealna spó³ka
Korzy¶ci z zawi±zanej miêdzy s±siadami spó³ki, od razu da³y znaæ o sobie w postaci zwiêkszonych obrotów, a tym samym zysków. Jorg, jako do¶wiadczony ju¿ zbieracz, wiedzia³, gdzie mo¿na co¶ znale¼æ, czego warto szukaæ i w którym punkcie skupu najlepiej sprzedaæ. Z³om sk³adowali na dwa wózki. Ciê¿sze kawa³ki na wózek Gintra, l¿ejsze na wózek Jorga. Dzieñ w dzieñ razem przemieszczali siê po Katowicach pchaj±c przed sob± wózki na ko³ach rowerowych. Rejs ich trwa³ kilka godzin. Jego op³acalno¶æ zale¿a³a od wiedzy i od szczê¶cia poszukiwaczy. Poszczególne sk³adnice z³omu maj± ró¿ne ceny skupu. Ceny te ró¿ni± siê nawet o 20 groszy na kilogramie z³omu ¿elaznego. Cena skupu metali kolorowych mo¿e siê ró¿niæ nawet o 1. z³otego. Starali siê, aby przy poszukiwaniach nie popa¶æ w konflikt z policj±, a jeszcze bardziej ze stra¿± miejsk±. Jako zbieracze niehurtowi gro swych zbiorów pozyskiwali ze ¶mietników, dzikich wysypisk gruzu i ¶mieci. Standardowym narzêdziem, które konieczne by³o im w pracy by³ brzeszczot do ciêcia metalu. Zawsze móg³ siê przydaæ, gdy trzeba co¶ odci±æ, co¶ skróciæ. Na przyk³ad w s³upach betonowych s± prêty zbrojeniowe. Wystarczy od³upaæ beton i odci±æ prêty, najlepiej na d³ugo¶æ jednego metra i ju¿ kilka kilogramów z³omu by³o na wózku. S³upy takie s± wszêdzie, ale je¿eli nie s± spêkane wydobycie z nich prêtów zbrojeniowych to bardzo ciê¿ka praca i podejmuje siê j± tylko w przypadku przys³owiowego bezrybia. O wiele bardziej op³aca siê, np. znale¼æ "z³o¿e" zardzewia³ej siatki ogrodzeniowej. Vis a vis kliniki okulistycznej, jak wszyscy j± nazywaj±, Gierkowej, s± jeszcze z³o¿a siatki ogrodzeniowej. Prawie Eldorado! Zawsze trzeba mieæ przy wózku torbê reklamow±. Zawsze mo¿e trafiæ siê puszka po piwie czy innym napoju lub inna rzecz z metalu kolorowego. Wtedy od razy umieszcza siê j± razem z innymi kawa³kami aluminiowego z³omu. Dziêki og³adzie i urokowi osobistemu Gintra i Jorga znajome kierowniczki sklepów spo¿ywczych odk³adaj± dla naszych znajomych kartony po towarach spo¿ywczych. Równie¿ w tym przypadku korzy¶æ jest obopólna, poniewa¿ z jednej strony sklep i jego otoczenie nie zalegaj± walaj±ce siê papierzyska, a z drugiej strony zbieracze maj±, niewielkie, ale jednak pieni±dze. Op³acalne jest zawo¿enie do skupu kartonów, gdy¿ ³atwo mo¿na je u³o¿yæ na wózku i s± do¶æ ciê¿kie. Jednak z³om to bardziej mêska sprawa. Jednak co¶ w tej makulaturze musi byæ, bo kupuj± j± nawet S³owacy i zawo¿± do siebie do dalszego przerobu. Ginter i Jorg to mê¿czy¼ni o mi³ej powierzchowno¶ci, w miarê starannie ubrani i czy¶ci. Jest to wa¿ne, gdy¿ od tego, w ka¿dym razie wiele na to wskazuje, i¿ od tego, zale¿y jak ich traktuje policja. Czêsto zdarza siê, ¿e pchaj±c puste wózki pytani s± przez policjantów, co bêd± zbieraæ. Policja nie bardzo zna siê na ¿artach i nie warto wtedy odpowiadaæ, ¿e papierki po cukierkach. Dochody ze zbierania z³omu wahaj± siê od 40 do nawet 200 z³ dziennie. Pieni±dze te by³y by jeszcze ciut wiêksze, gdyby skupuj±cy z³om, zdaniem Gintra i Jorga, rzetelnie naliczali nale¿no¶æ za dostarczony do skupu z³om. Bardzo czêste s± przypadki, ¿e z³om jest niedowa¿any. Tak s± podobno celowo ustawione wagi. W przypadku, gdy pada deszcz wagowy lub wagowa stwierdza, ¿e z³om namók³ wod± i odlicza parê kilogramów z ³adunku. Te praktyki mo¿na by uznaæ za ¶mieszne, gdyby nie by³y wrêcz tragiczne! Powróæmy do naszych d¿entelmenów. Bez ¿adnych obaw mo¿na napiæ siê piwa z nimi i wys³uchaæ tego, co maj± do powiedzenia. Przede wszystkim akcentuj± to, ¿e ich dzia³alno¶æ nie przynosi nikomu skutków negatywnych. Bior± to, co le¿y na ziemi, na ¶mietniku, to, co zawadza. Nie okradaj± placów budów, kolei, telekomunikacji, cmentarzy i pomników. Chyba, ¿e z terenu budowy przez p³ot wystaje jaki¶ prêt zbrojeniowy np. fi 16. Takie przypadki s± jednak sporadyczne.